Rodzina. 10 Years Later
„Żyjąc powtarzalną codziennością.
Kochając, będąc blisko siebie,
śpiąc, pracując, jedząc,
rozmawiając, czekając na siebie, uciekając od siebie.
Przebiegamy przez dni nie widząc piękna kochanych ludzi,
ani nas samych – łatwiej zobaczyć jak grubniemy,
ani dzieci – ciągłe pretensje i oczekiwania,
ani domu – tonącego w przedmiotach.
Delikatnie przerwałaś ten pędzący ciąg godzin.
Wyłowiłaś z niego zatrzymane obrazy.
Podarowałaś nam to codziennie umykające piękno,
nas samych – Joanna ciągle przykuwa swoim spojrzeniem i wodospadem włosów,
dzieci – cztery nowe życia, uśmiechy, zagadkowe spojrzenia,
domu – nawet fotel z kupą do prasowania wygląda jak tło we flamandzkich scenach rodzajowych.
Bardzo Ci dziękuję za zdjęcia. Tym bardziej że wiem po sobie, że to na nich będziemy budować swoje wspomnienia”.
KW